08 października, 2013

Alchemia Urody 3.

Mięta


Jej lecznicze właściwości wychwalano już w starożytności. Chińczycy doceniali jej działanie uspakajające, Hipokrates - przeciwbólowe i pobudzające. Świeżymi liśćmi leczono mdłości, bóle głowy, a nawet żółtaczkę… Dziś lubimy ją przede wszystkim ze względu na charakterystyczny przyjemny zapach i smak. Mało kto zdaje sobie jednak sprawę z nieocenionego wpływu, jaki wywiera na nasze zdrowie. Warto przyjrzeć się bliżej jednemu z najstarszych leków na Ziemi. Oto tajemnice mięty.

Skąd się wzięła?

Miętę spo­tkać można przede wszyst­kim na te­re­nach Eu­ro­py, Azji i Ame­ry­ki Pół­noc­nej. Tak na­praw­dę jed­nak ro­śli­na ta do­brze czuje się we wszyst­kich stre­fach umiar­ko­wa­nych (zwłasz­cza w miej­scach wil­got­nych, bo­ga­tych w próch­ni­cę). I mimo że ist­nie­je ok. 30 ga­tun­ków mięty, to wszyst­kie mają takie same wła­ści­wo­ści lecz­ni­cze i za­sto­so­wa­nie. Je­dy­ną róż­ni­cę znaj­dzie­my w skła­dzie che­micz­nym olej­ków ete­rycz­nych, któ­rym mięta za­wdzię­cza swoje zdro­wot­ne wła­ści­wo­ści. Naj­bar­dziej u nas znany ga­tu­nek - Men­tha pi­pe­ri­ta (Mięta pie­przo­wa) to czy­ste dzie­ło przy­pad­ku - ok. 400 lat temu w An­glii do­szło do na­tu­ral­nej krzy­żów­ki trzech dziko ro­sną­cych ga­tun­ków (Men­tha ro­tun­di­fo­lia, Men­tha lon­gi­fo­lia, Men­tha aqu­ati­ca). A skąd w na­zwie na­wią­za­nie do pie­przu? Naj­praw­do­po­dob­niej jest to spraw­ka cha­rak­te­ry­stycz­ne­go za­pa­chu ro­śli­ny, który wielu ko­ja­rzy wła­śnie z po­pu­lar­ną przy­pra­wą.
Co potrafi?

Lecz­ni­cza moc mięty kon­cen­tru­je się przede wszyst­kim w olej­ku ete­rycz­nym po­zy­ski­wa­nym z liści i ziela ro­śli­ny (2 kg mię­to­we­go suszu daje ok. 10-30 ml olej­ku). Głów­nym jego skład­ni­kiem jest men­tol (ok. 50-80 proc.), który dzia­ła od­świe­ża­ją­co, an­ty­sep­tycz­ne, prze­ciw­wi­ru­so­wo i prze­ciw­bó­lo­wo (nie­ste­ty może rów­nież po­draż­niać skórę). W olej­ku znaj­dzie­my rów­nież fla­wo­no­idy (prze­ciw­u­tle­nia­cze), któ­rym mięta za­wdzię­cza swe wła­ści­wo­ści roz­kur­cza­ją­ce. Poza tym garb­ni­ki, które dzia­ła­ją prze­ciw­za­pal­nie i ścią­ga­ją­co, a także zba­wien­ne dla ukła­du tra­wien­ne­go go­ry­cze.

Jak to działa?

Ole­jek mię­to­wy wy­ko­rzy­stu­je się w in­ha­la­cjach np. w do­le­gli­wo­ściach gór­nych dróg od­de­cho­wych, płu­kan­kach - w sta­nach za­pal­nych jamy ust­nej, a także miej­sco­wo w celu zła­go­dze­nia po­draż­nień i świą­du skóry.
Mięta jest nie­za­stą­pio­na w le­cze­niu do­le­gli­wo­ści ukła­du po­kar­mo­we­go - "re­lak­su­je" mię­śnie jelit, ła­go­dząc kolkę, wzdę­cia, po­ma­ga w bó­lach i skur­czach żo­łąd­ka, zga­dze, mdło­ściach i wy­mio­tach. Fla­wo­no­idy za­war­te w olej­ku zwięk­sza­ją pro­duk­cję żółci, co ko­rzyst­nie wpły­wa na pro­ces tra­wie­nia, zaś gorz­kie skład­ni­ki (tzw. go­ry­cze) oczysz­cza­ją wą­tro­bę i pę­che­rzyk żół­cio­wy, chro­niąc przed po­ja­wie­niem się ka­mie­ni żół­cio­wych.

Jak stosować?

Z po­wo­dze­niem wy­ko­rzy­stu­je się ją pod­czas grypy, prze­zię­bie­nia i go­rącz­ki (sto­so­wa­na we­wnętrz­nie w postaci naparu po­pra­wia krą­że­nie i dzia­ła na­po­tnie). W nie­ży­tach gór­nych dróg od­de­cho­wych (upo­rczy­wy ka­szel, za­pa­le­nie oskrze­li) za­le­ca się czę­sto in­ha­la­cje z wy­ko­rzy­sta­niem olej­ku (kilka kro­pli olej­ku na mi­secz­kę wrząt­ku).
Ro­śli­na ta dzia­ła re­lak­su­ją­co i uspa­ka­ja­ją­co, ła­go­dzi nie­po­kój, ner­wo­wość, na­pię­cia ale także róż­ne­go ro­dza­ju bóle, w tym mi­gre­no­we (do­brze spraw­dza­ją się in­ha­la­cje lub kilka kropli olejku na poduszce). Napar z mięty mo­że­my sto­so­wać pod­czas bólów mie­siącz­ko­wych lub gdy mamy pro­ble­my ze snem.

Nasze porady kosmetyczne:

    1. Po­ma­ga na pro­ble­my skór­ne: trądzik, świąd, po­draż­nie­nia, opryszcz­kę, a nawet grzy­bi­ce (ole­jek ete­rycz­ny roz­cieńcza się w oleju ro­ślin­nym w pro­por­cji 1:20 i sto­suje miej­sco­wo). 
  2. Olejku miętowego używamy przy problemach krążeniowych, opuchniętych nogach, skurczach, bólach mięśni (łączymy olejek miętowy z olejkiem z trawy cytrynowej, eukaliptusowym, lawendowym i dodajemy do oleju roślinnego).



Mięta jest czysta, świeża i energiczna. Można na niej polegać. 



1 komentarz:

  1. lubię zapach mięty w kosmetykach, takie kosmetyki działają na mnie pobudzająco, chce się po prostu z energią witać każdy dzień

    OdpowiedzUsuń