Mięta
Jej lecznicze właściwości wychwalano już w starożytności. Chińczycy
doceniali jej działanie uspakajające, Hipokrates - przeciwbólowe i pobudzające.
Świeżymi liśćmi leczono mdłości, bóle głowy, a nawet żółtaczkę… Dziś lubimy ją przede
wszystkim ze względu na charakterystyczny przyjemny zapach i smak. Mało kto
zdaje sobie jednak sprawę z nieocenionego wpływu, jaki wywiera na nasze zdrowie. Warto przyjrzeć się bliżej jednemu
z najstarszych leków na Ziemi. Oto tajemnice mięty.
Skąd się wzięła?
Miętę spotkać można przede
wszystkim na terenach Europy, Azji i Ameryki Północnej. Tak naprawdę
jednak roślina ta dobrze czuje się we wszystkich strefach umiarkowanych
(zwłaszcza w miejscach wilgotnych, bogatych w próchnicę). I mimo że istnieje
ok. 30 gatunków mięty, to wszystkie mają takie same właściwości lecznicze
i zastosowanie. Jedyną różnicę znajdziemy w składzie chemicznym
olejków eterycznych, którym mięta zawdzięcza swoje zdrowotne właściwości.
Najbardziej u nas znany gatunek - Mentha piperita (Mięta pieprzowa)
to czyste dzieło przypadku - ok. 400 lat temu w Anglii doszło do naturalnej
krzyżówki trzech dziko rosnących gatunków (Mentha rotundifolia, Mentha
longifolia, Mentha aquatica). A skąd w nazwie nawiązanie do pieprzu?
Najprawdopodobniej jest to sprawka charakterystycznego zapachu rośliny,
który wielu kojarzy właśnie z popularną przyprawą.
Co potrafi?
Lecznicza moc mięty koncentruje się przede wszystkim
w olejku eterycznym pozyskiwanym z liści i ziela rośliny (2 kg miętowego
suszu daje ok. 10-30 ml olejku). Głównym jego składnikiem jest mentol (ok.
50-80 proc.), który działa odświeżająco, antyseptyczne, przeciwwirusowo
i przeciwbólowo (niestety może również podrażniać skórę). W olejku
znajdziemy również flawonoidy (przeciwutleniacze), którym mięta zawdzięcza
swe właściwości rozkurczające. Poza tym garbniki, które działają
przeciwzapalnie i ściągająco, a także zbawienne dla układu trawiennego
gorycze.
Jak to działa?
Olejek miętowy wykorzystuje się w inhalacjach
np. w dolegliwościach górnych dróg oddechowych, płukankach - w stanach
zapalnych jamy ustnej, a także miejscowo w celu złagodzenia podrażnień
i świądu skóry.
Mięta jest niezastąpiona w leczeniu dolegliwości
układu pokarmowego - "relaksuje" mięśnie jelit, łagodząc
kolkę, wzdęcia, pomaga w bólach i skurczach żołądka, zgadze, mdłościach
i wymiotach. Flawonoidy zawarte w olejku zwiększają produkcję
żółci, co korzystnie wpływa na proces trawienia, zaś gorzkie składniki
(tzw. gorycze) oczyszczają wątrobę i pęcherzyk żółciowy, chroniąc
przed pojawieniem się kamieni żółciowych.
Jak stosować?
Z powodzeniem wykorzystuje się ją podczas grypy,
przeziębienia i gorączki (stosowana wewnętrznie w postaci naparu poprawia
krążenie i działa napotnie). W nieżytach górnych dróg oddechowych
(uporczywy kaszel, zapalenie oskrzeli) zaleca się często inhalacje
z wykorzystaniem olejku (kilka kropli olejku na miseczkę wrzątku).
Roślina ta działa relaksująco i uspakajająco,
łagodzi niepokój, nerwowość, napięcia ale także różnego rodzaju
bóle, w tym migrenowe (dobrze sprawdzają się inhalacje lub kilka
kropli olejku na poduszce). Napar z mięty możemy stosować podczas bólów
miesiączkowych lub gdy mamy problemy ze snem.
Nasze porady kosmetyczne:
1. Pomaga na problemy skórne: trądzik, świąd, podrażnienia,
opryszczkę, a nawet grzybice (olejek eteryczny rozcieńcza się w oleju roślinnym
w proporcji 1:20 i stosuje miejscowo).
2. Olejku miętowego używamy przy problemach krążeniowych, opuchniętych
nogach, skurczach, bólach mięśni (łączymy olejek miętowy z olejkiem z trawy
cytrynowej, eukaliptusowym, lawendowym i dodajemy do oleju roślinnego).
Mięta jest czysta, świeża i energiczna. Można na niej polegać.
lubię zapach mięty w kosmetykach, takie kosmetyki działają na mnie pobudzająco, chce się po prostu z energią witać każdy dzień
OdpowiedzUsuń