Kolorowo i zdrowo
Henna (lawsonia bezbronna)
jest wiecznie zielonym krzewem, rosnącym w ciepłym klimacie. Zwykle kojarzy się
wyłącznie z naturalną rudą, brązową lub czarną farbą do włosów. W zależności od wieku rośliny oraz jej części (liście,
kwiaty, owoce, korzenie) intensywność koloru i uzyskane odcienie są
różne. Do farbowania używa się głównie korzeni rośliny i jej liści. Najlepsze
do tego celu są rośliny mające nie więcej niż 5 lat. Liście henny zbiera się,
suszy i mieli uzyskując zielony proszek. Jeśli liście są młode, końcowym
produktem jest henna zielona, z której uzyskuje się kolor czerwony z lekko
żółtym odcieniem. Starsze liście dają kolor intensywnie czerwony. Kwiatów i
owoców henny używa się głównie do produkcji perfum.
Dzisiaj zajmiemy się
tym, jak uczynić nasze włosy zdrowymi, lśniącymi i jedwabistymi, a spojrzenie głębszym.
Henna poprawia wygląd
włosów, także tych zniszczonych środkami chemicznymi. Dzięki lawsonowi, który
działa na skórę głowy i torebki włosowe lekko ściągająco, zapobiega ich
wypadaniu. Usuwa łupież, reguluje pracę gruczołów łojowych znajdujących się w
skórze głowy i chroni przed niszczącym działaniem UV.
Henna jest
dosyć prosta i bardzo bezpieczna w
użytkowaniu, dlatego można ją stosować samodzielnie w warunkach domowych.
Zawsze postępujmy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Z reguły sproszkowaną
hennę mieszamy z wodą do uzyskania gęstej pasty. Pamiętajmy też, że nie jest to
typowa farba do włosów,
która zmienia radykalnie kolor włosów. Raczej przyciemnia, nadaje refleksy, pogłębia
i ożywia kolor, wzmacniając ich naturalny odcień. Nie jest więc rozwiązaniem dla
osób, które chcą np. rozjaśnić włosy lub całkowicie zmienić kolor. Gama kolorów
do uzyskania dzięki hennie to: złotobrązowe, rude, miedziane, czerwonawe,
mahoniowe i kasztanowe. Po zmieszaniu z innymi ziołami np. indygo, uzyskamy
różne odcienie brązów i czerni.
Pierwszym krokiem do
farbowania jest cierpliwość. Henna jest środkiem naturalnym, w związku z tym przyjmowanie się nałożonego koloru
trwa dwie, a nawet do czterech godzin. Im dłużej potrzymamy ją na głowie, tym
intensywniejszy i ciemniejszy odcień uzyskamy. Czas farbowania zależy również
od koloru włosów. Jasne potrzebują go mniej, ciemne więcej, jednak czas zawsze
wpływa na intensywność zabarwienia. Henna pokrywa pierwsze siwe włosy, jednak
nie jest polecana do włosów całkiem białych, gdyż może je zabarwić na kolor
marchewkowy. Jeśli chcemy ufarbować włosy na brązowo, to należy zmieszać hennę
z indygo. Jest to tzw. henna perska, która daje czarno – granatowy kolor. Dla
uzyskania innych kolorów, hennę można mieszać również z solami metali, kawą
(która nadaje kolor orzechowy), czy nawet czerwonym winem.
Hennę nakłada się na
włosy wilgotne, umyte, wcześniej nie farbowane. Aby nie zafarbować szyi,
czoła i rąk, w trakcie kontaktu z barwnikiem dobrze jest włożyć
rękawiczki, a skórę wokół włosów i uszu nasmarować kremem. Po nałożeniu henny,
(najlepiej pędzlem) od nasady po końcówki włosów, głowę należy owinąć foliowym
czepkiem i ręcznikiem, by włosy pozostawały wilgotne. Po wymaganym czasie włosy
trzeba spłukać. Uzyskany kolor zależy też od ilości użytej henny, więc nie
bójmy się przesadzić. U osób, które mają włosy odporne na farbowanie, całą
operację można powtórzyć kilkakrotnie. Henna nie niszczy włosów i pozostaje tylko na ich
zewnętrznej warstwie.
Kiedy już zmyjemy
hennę z włosów, możemy zobaczyć kolor marchewkowy albo zielony. Nie
wpadajmy w panikę. Zostańmy w domu i poczekajmy do następnego dnia. Henna oraz
indygo potrzebują czasu aby się utlenić. Rano efekt będzie imponujący. Włosy
będą lśniące, grubsze. Kolor intensywny i głęboki. Skóra głowy zregenerowana.
Jeśli porannym
koszmarem jest dla Ciebie wystawanie przed lustrem i ciągłe spoglądanie na
zegarek, czy ze wszystkim zdążysz, możesz skorzystać z makijażu z henny. Jest
to skuteczna ucieczka od codziennego malowania rzęs czy poprawiania brwi. Henna
jest znanym i naturalnym sposobem na wzmocnienie oprawy oka.
Można wykonać zabieg
w domu – przynajmniej jeśli chodzi o brwi. Jeśli chodzi o rzęsy lepiej udać się
do profesjonalnej kosmetyczki. Po dwudziestu minutach mamy piękny makijaż,
który utrzyma się nawet do dwóch miesięcy. Zalety? Bardzo dobrze sprawdza się
latem, kiedy normalne kosmetyki nie radzą sobie ze słońcem. Jest wodoodporny,
więc możemy spokojnie skorzystać z kąpieli. Nie rozmazuje się także w momencie,
gdy niechcący potrzemy oczy. Tutaj także mamy wybór, jeśli chodzi o kolor.
Czarna henna dobrze sprawdza się na
rzęsach, na brwiach często lepiej wygląda brąz, a jeśli mamy
jasne włosy, dostępne są też różne odcienie grafitu, szarości, czy nawet
fioletu.
Jeśli zdecydujemy się
na zabieg w domu i odkryjemy, że poza brwiami zafarbowała nam także skóra, bez
paniki. Farba bez problemu schodzi, jeśli użyjemy tłustego kremu lub wazeliny.
Możemy także malować włoski „pod włos”, wtedy nie dotykamy skóry.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz